W tę oto środę prezentuję wam Chapter 485 zatytułowany "So close, and yet so far".


Wzrok Naruto i Sasuke spotyka się po raz pierwszy od bardzo dawna. Ta chwila napięcia zostaje przerwana przez Kakashiego, który atakuje młodego Uchihe.
Hatake nie może uwierzyć, iż Naruto przybędzie za nim, jednak jest z tego powodu również zadowolony. Uzumaki zwraca się tymczasem do dawnego przyjaciela, ex-członka drużyny siódmej, że Tobi powiedział mu prawdę o Itachim i teraz już rozumie dlaczego on obrał taką ścieżkę zamiast wrócić do Konohy. W odpowiedzi otrzymuje, już nie raz powtarzane słowa przez Sasuke, iż Uzumaki nigdy nie miał rodziców i nigdy nie będzie w stanie pojąć jego powódek. Do dyskusji wtrąca się Sakury.

Sasuke zaczyna opowiadać o niesprawiedliwości jaka spotkała jego klan w wiosce liścia, nie pomijając faktu zabójstwa Danzou. Ostatecznie przedstawia wizję odbudowy potęgi Uchiha poprzez zlikwidowanie każdego ninja Konohy wliczając w to dawnych przyjaciół.

Naruto tworzy klona i jest gotowy do ataku jednak powstrzymuje go Kakashi rozkazując mu jak i Sakurze, by oddalili się z pola walki. Zamierza osobiście stawić czoło dawnemu uczniowi.
Sasuke kroczy powoli aktywując Chidori w lewej dłoni. Tymczasem naprzeciw niemu zza pleców Hatake, rusza nieoczekiwanie Uzumaki z Rasenganem. Zanim dochodzi do zderzenia technik, Młodzieniec żartuje w duchu, iż w obecnej sytuacji będąc tak blisko mogliby postawić się na swoich miejscach (w tym momencie obserwujemy celowy zabieg autora polegający na ukazaniu Naruto z Chidori, zaś Sasuke z Rasenganem) . Rozpoczyna się konwersacja między nimi, prawdopodobnie w sposób swego rodzaju telepatyczny.

Naruto opowiada o tym jak za młodu czuł równie wielką nienawiść do wszystkich mieszkańców tak jak teraz Sasuke. Miał się dobrze jednak wiedząc, iż niedaleko niego żyje ktoś kto jest równie samotny co on. Nie posiadał takich umiejętności jak jego przyjaciel, axD pomimo to nie czuł zazdrości. Chciał być taki jak on. Był szczęśliwy z tego, że go spotkał.
Uchiha jednak reaguje nijak na tą historię i zamierza dalej kroczyć obraną przez siebie ścieżką. Stawia Naruto przed wyborem, zabicia go, bądź ulegnięcia z jego ręki.
Uzumaki odpiera, iż zamierza postąpić zupełnie inaczej...

Jakiego wyboru w takim razie dokonał nasz bohater ? Dowiemy się w kolejnym rozdziale.



Chapter 486 już za tydzień !